O Autorze

Moja krótka historia podróży po świecie wina

Nazywam się Jacek Sobkowski. Profesjonalnie zajmowałem się winem przez kilka lat. A wszystko zaczęło się zupełnie przypadkowo…

To był 2012 rok, firma Yamo, z którą wtedy współpracowałem, przeniosła się do Piaseczna. Zaadaptowaliśmy budynek, w którym przedtem było studio telewizyjne. Tak się jakoś dziwnie stało, że jedno z pomieszczeń, przeznaczone na magazyn, było klimatyzowane. I wtedy wpadł mi do głowy szalony pomysł! Ponieważ obaj z prezesem firmy byliśmy fanami dobrego wina, z czasem ten magazyn zapełnił się całkiem porządnymi butelkami…

Postawiliśmy na Hiszpanię i Cavę – musujące wino, produkowane klasyczną, „szampańską” metodą wtórnej fermentacji w butelce…

Jacek Sobkowski (z prawej) i Per Canals
Jacek i Pere
Enoexpo 2013

Nabieramy wiatru w żagle…

Moja selekcja spotkała się z uznaniem jury Enoexpo 2013, gdzie zdobyliśmy kilka medali.

Potem przyszło wyróżnienie Magazynu Wino, dobre recenzje z degustacji, kolejne targi, wystawy, prezentacje…

Kolejne wyjazdy do Niemiec, Francji, Hiszpanii, Włoch, Portugalii… Poznałem wspaniałych ludzi, dla których produkcja wina jest prawdziwą pasją, z niektórymi się zaprzyjaźniłem…

Z drugiej strony przypominam sobie rozmowę z sommelierem w pięciogwiazdkowym hotelu. „Wiesz, twoja Cava jest rewelacyjna, jakby była szampanem serwował bym po kilka skrzynek dziennie. Ale ja musze tłumaczyć ludziom co to jest „cava”… W tym czasie Martini samo się sprzedaje…

kieliszki

Handel winem zakończyliśmy po czterech latach. Nie odnowiliśmy kolejnej koncesji. Biznes nam nie wyszedł. Moja pasja pozostała. Miałem szczęście dowiedzieć się sporo o winie. Także bezpośrednio od ludzi, którzy poświęcają życie doskonaląc się w sztuce wytwarzania wina. Teraz postanowiłem podzielić się doświadczeniem i wiedzą. Nie reprezentuję żadnego importera, hurtownika czy detalisty. Opinie, jakie tutaj prezentuję są moimi opiniami i publikuję je po to, by Ci ułatwić poznawanie świata wina. Nie mam monopolu na rację i jeśli się ze mną nie zgadzasz, to chętnie z Tobą o tym porozmawiam. Namiary znajdziesz w sekcji Kontakt

Przewiń na górę